dabrowa-gornicza.repertuary.pl
Profile

Profile: bryndza007

Films comments:

Shutter Island ad, 13. czerwca 2010 godz. 23:51

kawa; dobrego kina

Casablanca ad., 5. października 2009 godz. 16:01

osobiscie uwielbiam

Janosik. Prawdziwa historia ad., 10. września 2009 godz. 14:18

Moim skromnym zdaniem film dobry, a na pewno przynajmniej poprawny. Kilka naprawde blyskotliwych, zabawnych dialogow, ladne ujecia, a efekty specjalne, w przeciwienstwie do wszystkich polskich filmow, nie byly zenujace. Mozna sie czepiac zakolczykowanych krow, czy linii wys. napiecia,oczywiscie jesli ktos po to wlasnie chodzi do kina, zeby dopatrywac sie takich rzeczy. Mnie one nie zepsuly obrazu.
Owszem duzo seksu, sporo realistycznych, brutalnych scen, ale po pierwsze rezyser ma prawo do swej wizji, apo drugie , jak ktos sobie wyobraza zycie w gorach w XVIII w jako idylle i rozmowy o filozofii, to powinien zostac przy podaniach i legendach. Ponadto sam aktor wcielajacy sie w Janosika- zgadzam sie, o urodzie bardziej chlopiecej, niz meskiej, gra w porzadku i pokazuje wlasnie,ze czesto nasza sciezka zyciowa przebiega inaczej, niz bysmy to sobie wyobrazali, czy planowali. Nie jest typem herosa, a jednak przypadkowo zostaje bohaterem.

Harry Potter and the Half-Blood Prince bryndza007, 28. lipca 2009 godz. 12:06

a jesli ktos nie lubi dubbingu (ja na przyklad nie znosze), to w arsie ten film leci normalnie z napisami

Harry Potter and the Half-Blood Prince ad., 28. lipca 2009 godz. 12:05

Film na pewno dobrze nakręcony, jednak osoby, które przeczytały książkę będą odczuwac pewien niedosyt. Wątek samego "księcia półkrwi" jest potraktowany bardzo pobocznie i "po łebkach". Wiele niescislosci w stosunku do ksiazki. Oczywiscie jej rozmiary nie pozwalaja na wierna ekranizacje, ale mimo wszystko.
Bardzo fajne, zabawne, komediowe wątki.
Ogolnie do polecenia glownie dla fanow pottera, którzy i tak do kina pojda.

Vicky Cristina Barcelona ad., 28. lipca 2009 godz. 11:58

Według mnie nic wybitnego, film "taki-sobie", bardzo dobra kreacja Cruz.

Lost In Translation ad., 17. czerwca 2009 godz. 20:24

WSPANIAŁY. i tyle.

The Tale of Despereaux ad., 17. czerwca 2009 godz. 20:23

WSPANIAŁY!!! CUDNY!! a przede wszytkim inny niz wszystkie!! szczerze polecam osobom, które chca naprawde obejrzec bajke- czyli nie tylko smieszne wygibasy rysunkowych stworków, ale takze przesliczna, magiczna historie z morałem.

Talk to Her ad., 17. czerwca 2009 godz. 20:19

A ja sie chyba wybije z ogolnego nurtu wielbicieli torczosci Almodovara. Dla mnie zdecydowanie na plus muzyka i jak zwykle dyskretne przemycanie kultury latynoamerykanskiej jakby "w tle", ale to plus historia z "haczykiem" nie wystarcza mi by uznac film za wybitny, czy chocby dobry. Moim skromnym zdaniem jest superprzecietny. Ciekawa jestem jakie opinie zebralby gdyby rezyserem byl jakis zupelnie nieznany koles.

The Reader ad., 17. czerwca 2009 godz. 20:16

Od lat jestem zakochan w panu Fiennes'ie wiec przez to mocno nieobiektywna;)
ALE tak serio- film niezwykły, w niebanalny sposób dotykający bardzo poważnych i mimo wszystko wciąż aktualnych spraw zwiazanych w IIWŚ, holokaustem i kwestia odpowiedzialnosci za te wszystkie okrucieństwa. Mnie osobiście poruszyl do glebi swoja prostota, choc nie jest to jakas epicka opowiesc, a bardziej ukazanie poprez losy zwyklych ludzi jak bardzo jestesmy uwiklani w historie i jak nieraz pozornie blahe wydarzenia potrafia wstrzasnac calkowicie naszym zyciem.

Afonia i pszczoły ad., 17. czerwca 2009 godz. 20:10

jesli ktos zna tworczośc Kolskiego, to wie czego sie spodziewac i mysle, ze na pewno sie nie zawiedzie. Natomiast w przypadku, kiedy nie wiemy czego sie spodziewac, coz..z reakcjami moze byc roznie. osobiscie film mi sie raczej podobal, ale mmo, ze dosc lubie poprzednie produkcje Kolskiego , ta akurat zachwycona nie jestem. Plusy to na pewno piekne zdjecia, muzyka i swietny klimat blizej niesprecyzowanej dolnoslaskiej prowincji. Poza tym wiele watkow, wiele plaszczyzn i wymiarow- to oczywiscie zaleta na dluzsza mete, ale badzmy szczerzy- nie oglada sie tego lekko.