miskokok mistrzuuuu
beznadziejny film z beznadziejnyhc powodow !po pierwsze chlopak nie chodzi po mistrzowsku,po drugie hlopak nie wyglada i nie mowi,jak prawdziwy mistrz!pozatym kumak to podroba kikuta,inaczej kikusa!i w tym tkwi problem dzisiejszej moldziezy!Otoz to filozoficzne pytanie jakim jest:czemu mistrz i mistrzu to jedno???to bardzo trudne cechy wilekosci wektorowych!Dlatego tez warto sobie uswiadomic o napletu i istnieniu kikuta,ktory niespodziewanie zamienia sie wkumaka!dlaczego???pytalal sie raz Kami;l Boberek:)wlasnie nie wiem to przez kredyt bank tpsa to wiem i mi powiedziala jedna rzecz:mistrzuuu mikokoko miki kochamy cie,dlatego A,a nie B w tym filozoficznym scierwie sie znajduje!ide w strone jaska N ja ----prawdziwy kikut number 2 i nikt wiecej i niekt niech nie mowi co to znaczy Miko po to nie po polsku!ldatego nie zycze sobie odpowiedzi!inaczej zniszcze!Zeganam Kikut i miko!papap:*::*nie polecam dwoma slowami!

nie bedzie niemiec nam plul w twarz i polak kradl aut
Film o przyjazni polsko niemiecko:-) o młodosci dziewczynki i chłopczyka w duchu "swastyki i młota" widziane tymi samymi wspomnieniami. mozna wysunac wniosek z tego filmu ze niemiec i polak sie nigdy nie pogodza dopiero przed smierci. kogos kto interesuje gdzie ma byc pochowany.akcja toczy sie nie jak kumak tylko jak w filmie sensacyjnym tylko podkreconym.koncowka by byla tragiczna w innych filmach ale nie w tym.

taki dziwny film
krystyna irytująca. raczej zaliczyłabym do dobrych filmów, ale taki morał, że kumaki rządzą światem to specjalnie do mnie nie przemawia :]