Repertuar filmu "Ja, robot" w Dąbrowie Górniczej
Brak repertuaru dla
filmu
"Ja, robot"
na dziś.
Wybierz inny dzień z kalendarza powyżej.
Czas trwania: 115 min.
Produkcja: USA , 2004
Premiera: 10 września 2004
Dystrybutor filmu: CinePix
Reżyseria: Alex Proyas
Obsada: Will Smith, Bridget Moynahan, Bruce Greenwood
Ekranizacja prozy Isaaca Asimova, klasyka literatury fantastyczno-naukowej, wyreżyserowana przez Alexa Proyasa, jednego z czołowych wizjonerów współczesnego kina, twórcy "Kruka" i "Mrocznego miasta". Świat przyszłości, w którym dokonano genialnych wynalazków pozwalających na pełną automatyzację życia. Najlepszymi przyjaciółmi człowieka stały się supernowoczesne roboty, które towarzyszą mu na każdym kroku. Will Smith ("Dzień Niepodległości") wciela się w rolę detektywa, który prowadzi śledztwo w sprawie tajemniczej zbrodni. Wszystko wskazuje, że popełnił ją robot, który wymknął się spod kontroli... Ogromnym atutem filmu jest niezwykła wizja przyszłości - równie sugestywna, co w słynnym "Raporcie mniejszości".
Wasze opinie
Można iść.
Film nie jest wybitny i
mnóstwo w nim product
placement'u (można dowiedzieć
się w jakich butach chodzi will
smith, jaką ma w domu wieżę
stereo, jakim wózkiem się buja).
Pomimo tego fabuła pozytywnie
mnie zaskoczyła. Przekonała żeby
wziąć się za Asimowa.
Jeśli ktoś nastawia się na
chałę, to przy tym filmie
powinien się zawieść -
pozytywnie :)
zarąbisty filmik:)
myślę że warto iść na ten
film!!!!! jest
świetnyy:):):)
Dobry
Dobry film sc-fi z wartka
akcja i golym tyleczkiem Willa
Smitha :D Polecam...
Żenada
Krótko mówiąc la pyta!
NAUKA PISANIA
Gosciu naucz sie pisac na
klawiaturze........
NUDA NUDA
PO PIERWSZE ZA KRUTKI PO
DRUGE ZBUT ROZREKLAMOWANY
SZCZERZE MOIM ZDANIEM MORZE
STARTOWAĆ DO ZŁTYCH MALIN
NAPEWNO WEGRA.
Zaskoczenie
Film oglądałem z myślą o
tym, że będzie to kolejna
bezmyślna rombanka w
przyszłości, gdzie trupy miały
padać gęsto, a tu zaskoczenie.
Film nawet wywołuje jakieś
emocje i skłania do refleksji
(ubogich, ale zawsze jakichś).
Najlepszą grą popisał się w
filmie robot (Sonny).
spoko
film bardzo mi sie
podobal, a auto ktorym jezdzil
uper wypas wkoncu to Audi SR
Quatto :)
Calkiem niezly
Film mi sie podobal
zarowno pod wzgledem
merytorycznym jak i wizualnym.
Polecam zarowno tym co lubia fx,
jak i tym ktorzy uwazaja ze
kazdy film musi miec to "cos".
Podoba sie.
Na poczatku widzac reklamy
wydawalo mi sie ze to bedzie
jakas kolejna bajeczka
fantastyczna. Ale szczerze
mowiac film zrobil na mnie
wrazenie,zaskakuje.
Czasami za bardzo przeginaja z ta fantastyka,ale ogolnie daje rade.
warto.......
warto ten film
zobaczyć
porywający problem pokazany
bez głebi
Problem książki i filmu
jest fajny. Na razie dla nas
dość odległy, ale warto o nim
chwilę pomyśleć. Jeśli ktos lubi
myśleć, to chyba książka będzie
da niego lepsza. Co do
realizacji filmu, to z jednej
strony zdecydowanie kiepsko, bo
problem jest spłycony,
spłaszczony, bez głebi i jak
gdyby drugoplanowy. A z drugiej
strony, to co jest
pierwszoplanowe, czyli efekty
specjalne, są oczywiście
znakomite, ale koniecznie do
obejrzenia w kinie.
mozna zobaczyc, po prostu
Spodziewalam sie zadkiej
kupki w rodzaju kolejnych czesci
Matrixa, dlatego film mile mnie
rozczarowal. Imponuje pod
wzgledem technicznym, glowni
bohaterowie NIE przezywaja
romansu (bylam tak pewna, ze sie
przynajmniej pocaluja, iz prawie
zrobilo mi sie smutno, gdy do
niczego takiego nie doszlo), a
fabula jako taka nie razi, nie
zanudza ani nie zenuje
(stwierdzam to z perspektywy
osoby, ktora nie czytala
ksiazki).
Rownouprawnienie
Moralem filmu moim zdaniem
jest to ze gdy pojawia sie
myslace maszyny nalezy je
rownouprawnic tak samo jak wiele
lat temu czarnoskorych (nie
czepiac sie, rasista nie jestem,
tu nic nie mam do ich
rownouprawnienia), faministki,
wielbicieli Leppera, az w koncu
dochodzimy do gejow. Maszyna to
maszyna, moze myslec ale nie
bedzie zywa i nie ma podstaw do
myslenia inaczej. Mozna ja
wylaczyc, nawet jak bedzie miala
obiekcje, wyzucic i sie nie
zastanawiac nad tym ze jest
smutna bo to tylko pieronska
maszyna.
Tak, moze i gadam dla
niektorych od rzeczy, ale tak
odebralem film.
A poza tym nie jest jakis
rozwalajacy na atomy. Troche
ladnych efektow specjalnych,
pare ciekawych akcji i tyle. Nie
zuca na kolana, a do kina isc
mozna wlasnie dla FX.
Mieszane uczucia
czasami jest spoko i da
sie oglądać a czasami poprostu
wali nudą i takim jakby to
powiedzieć tandetnym aktorstwem
ze strony willa :/ ale cuz czego
mozna sie spodziewać takie
aktorstwo jaki talent wokalny :)
a pozatym jest naert oki :)
zapowiada się nieźle
oglądałem 'na planie'
wyświetlane na mtv i film
wygląda świetnie... wypasione
efekty, fabuła na podstawie
świetnej książki i will smith..
koniecznie na to ide :D